„Różaniec – kontemplacja codzienności” – pod takim hasłem 15 września w katedrze opolskiej odbył się Dzień Skupienia dla Róż Różańcowych oraz członków Katolickiego Stowarzyszenia „Civitas Christiana” oddział w Opolu. Wydarzenie było częścią odpustowych uroczystości w katedrze ku czci Podwyższenia Krzyża św.
W naszej wspólnocie gościliśmy o. dr. Jana Strumiłowskiego z Archiopactwa Cysterskiego w Jędrzejowie, najstarszego opactwa cysterskiego w Polsce. Ojciec Jan pełni funkcję przeora wspomnianego klasztoru oraz wykłada teologię dogmatyczną w Wyższym Seminarium Duchownym w Katowicach-Panewnikach.
Nasz zacny gość poprowadził konferencję pt. „Różaniec – kontemplacja codzienności”, a następnie przewodniczył Mszy św. i wygłosił Słowo Boże. Do katedry przybyło kilkadziesiąt osób, w tym Róże Różańcowe z niemal wszystkich opolskich parafii. Członków Stowarzyszenia reprezentowała Alina Kostęska, przewodnicząca Oddziału Okręgowego w Opolu.
Tematem przewodnim spotkania był różaniec. Ojciec Jan przybliżył zebranym istotę tej najpiękniejszej, ale i najtrudniejszej modlitwy znanej Kościołowi, którą upowszechnił w XIII w. św. Dominik; składa się ona z 4 części. Nazwę „różaniec” wprowadzili cystersi w średniowieczu, porównując go do bukietu mistycznych róż ofiarowanych Maryi, która sama w kilku objawieniach wskazała modlitwę różańcową jako najbardziej potrzebną ludzkości.
Różaniec jest swoistą historią Zbawienia w pigułce – Zbawienie bowiem zaczyna się od pozdrowienia anioła Gabryela. Modląc się na różańcu, stajemy się aniołami, kierującymi słowa do Matki.
Ta forma modlitwy jest ukierunkowana na Maryję, by Jezus mógł nas obdarować swą łaską. W centrum różańca stoi Jezus – Jego Matka zawsze wskazuje na Niego jako dawcę życia i miłości. „Różaniec stanowi emanację duchowości chrześcijańskiej w najpiękniejszej postaci; jest potęgą, dzięki której mamy się uświęcać” – podkreślił o. Jan.
Centralną częścią naszych rozważań nt. duchowości różańcowej stała się Msza św. pod przewodnictwem o. Jana z udziałem ks. proboszcza katedry Waldemara Klingera. Nasz gość w swej homilii podkreślił rolę krzyża w życiu człowieka. Człowiek często adoruje ten symbol Zbawienia, ale tylko zewnętrznie – gdy trzeba go przyjąć, ucieka i się buntuje. A Jezus uzdrawia nas właśnie przez krzyż; w nim szukajmy otuchy i nadziei. Na zakończenie Eucharystii wiernych pobłogosławiono relikwiami Krzyża św., obecnymi w katedrze od 1000 lat.
Zwieńczeniem różańcowego Dnia Skupienia było wspólne odśpiewanie Akatystu ku czci Bogurodzicy. Ta nie wszystkim znana modlitwa pochwalna powstała na przełomie IV i V w. w kościołach wschodnich. Samo słowo Akatyst (Akathistos) ma dwa znaczenia: w szerszym oznacza nabożeństwo składające się z pieśni pochwalnych ku czci Chrystusa, Najświętszej Maryi Panny i świętych, odmawianych lub śpiewanych na stojąco, zaś w znaczeniu węższym – hymn ku czci Najświętszej Maryi Panny śpiewany.
Jak podkreślił o. Jan, Akatyst stanowi rozwiniętą formę różańca i zarazem jedyną modlitwę, w której „odzywa się” św. Józef, postać całkowicie milcząca w Piśmie św.
Oprawę muzyczną naszego spotkania przygotowała schola z parafii pw. św. Apostołów Piotra i Pawła w Opolu.
Alicja Berger-Zięba